Dokument pokazuje konsekwencje kontrowersyjnej wizji społeczeństwa.
(The Swedish Theory of Love) reż. Erik Gandini, prod. Szwecja 2015, polskie napisy
W 1972 roku w Szwecji partia socjalistyczna opublikowała manifest Family of the Future, nakreślający wizję świata wolnych, równych ludzi, w którym znikną wszelkie więzy zależności ekonomicznej. Kobiety miały wyzwolić się spod władzy mężczyzn, starsi nie musieli już polegać na dobrej woli dorosłych dzieci, a najmłodsi zyskiwali pełnię praw i opiekę państwa.
Reżyser przygląda się dzisiejszej Szwecji i pokazuje wielowymiarowe konsekwencje wprowadzenia wywiedzionych z ducha 1968 roku rozwiązań. Buduje świat przypominający dystopijne filmy science fiction, w którym kontakty ludzkie realizowane są za pośrednictwem organizacji społecznych, dominuje brak socjalizacji, ucieczka przed wszelkimi trudnościami, zanik umiejętności interakcji i niechęć do obcych. W dokumencie Erica Gandiniego pojawia się również Zygmunt Bauman, który dzieli się swoimi przemyśleniami na temat współczesnej Szwecji.
Przekaz filmu jest niezwykle mocny i dający do myślenia, a niektóre sceny (zwłaszcza w pierwszej części filmu) są zdecydowanie przeznaczone dla widza dorosłego, o mocnych nerwach.
Wydaje się, że Szwecja zapewnia swoim obywatelom rozwój osobisty, niezależność, dobrostan, bezpieczeństwo, komfort życia, a więc wszystko... oprócz umiejętności bycia z innymi ludźmi. Erik Gandini, autor filmu, zastanawia się w "Szwedzkiej teorii miłości", czy ceną za niezależnośc nie jest samotność? Jak żyje się w kraju, który od początku lat 70. XX w. realizuje wizję wolnych, równych i niezależnych ludzi, pozbawionych więzów zależności ekonomicznej?
Film dla wielu może wydać sie kontrowersyjny, ale ogromną jego zaletą jest to, że pobudza do myślenia i dyskusji nad tym, jak wygląda i w jakim kierunku zmierza obecnie zachodnie społeczeństwo. Film na pewno nie pozwala przejść obok tych pytań obojętnie.